Szara cera, niebieskie światło, blade pojęcie
Temat światła niebieskiego jest ostatnio bardzo modny i popularny. Dużo się o nim mówi, ale czy na prawdę rozumiemy na czym polega jego działanie i wpływ na naszą cerę? I przede wszystkim w jaki sposób chronić się przed jego negatywnym wpływem? Jeśli nie, to dziś postaram się raz na zawsze rozwiać tego typu wątpliwości.
6:30 budzik. Na oślep klikam drzemkę, lecz wiem, że telefon nie da mi spokoju, bo za 5 minut zadzwoni ponownie. Faktycznie dzwoni. Eh. Tym razem biorę go do ręki i wyłączam budzik. Ale, jak już go trzymam to sprawdzę pogodę… I może Instagrama…. Ojej już 7:30! Muszę biec do pracy. Tam czeka mnie 8 godzin przed komputerem: tabelki, prezentacje, artykuły i spotkania online. Po powrocie do domu obiad i czas na pogadanie z przyjaciółką, oczywiście przez Messengera. Równocześnie przejrzę facebooka i ewentualnie zamówię swój ulubiony krem ze sklepu internetowego. Wieczorem relaks. Trzeba obejrzeć jakiś program informacyjny (w końcu wypadałoby wiedzieć co się na świecie dzieje) i chociaż ze dwa odcinki ulubionego serialu na Netflixie. W łóżku nastawiam budzik na jutro…
Ile czasu spędzamy przed ekranem? Stanowczo zbyt wiele.
Okazuje się, że sumarycznie przed wszelkiego rodzaju ekranami spędzamy od 4 do 12 godzin dziennie. Przerażające? A jakże. A pandemia tylko spotęgowała te statystyki. Abstrahując od tego jaki mają one wpływ na nasz wzrok oraz zdrowie w kontekście braku ruchu, pomyślmy, jak wpływają na naszą skórę.
A wpływ to niebagatelny. Światło niebieskie inaczej HEV (High Energy Visible Light) jest składową światła słonecznego, ale również promieniowania emitowanego przez wszelkie urządzenia elektroniczne wyposażone w ekrany. Niestety bardzo mocno wpływa ono na stan naszej skóry. Dzieje się tak, ponieważ penetruje ją znacznie głębiej niż nawet promieniowanie słoneczne, powodując powstawanie dużej ilości wolnych rodników, które skracają żywotność i proliferację (namnażanie) fibroblastów produkujących kolagen. Uszkadza również DNA komórek i wpływa na fotostarzenie się. Nie brzmi to dobrze prawda?
Zauważyłam, że z dnia na dzień moja skóra robi się coraz bardziej szara, ziemista i wiotka. Pojawiły się na niej małe przebarwienia, a cienie pod oczami są owszem, odpowiednie na Halloween, ale nie na co dzień. I te zmarszczki. Jeszcze miesiąc temu ich nie było. Co mogę z tym zrobić?
Poza oczywistą radą taką jak odłożenie telefonu na bok i pójście na spacer, możemy zrobić jeszcze coś. Włączyć do swojej pielęgnacji kosmetyki, które będą wspomagać naszą walkę z negatywnym wpływem HEV na naszą skórę. Głównymi składnikami takich produktów powinny być antyoksydanty, czyli substancje neutralizujące wolne rodniki. Popularnymi antyoksydantami są np. witaminy takie jak E, B3 czy C. Szczególnie ta ostatnia może wiele zdziałać i podana w dużych dawkach skutecznie chroni nas przed światłem niebieskim.
Gdzie znaleźć duże dawki antyoksydantów? W kosmetykach naturalnych oczywiście. A w jakich konkretnie? W takich, które wykorzystują króla witaminy C czyli rokitnika.
No właśnie, rokitnik to wyjątkowa roślina, która nie dość, że zawiera ogromne ilości witaminy C, ale również wiele innych substancji, które pośrednio wpływają na poprawienie stanu naszej skóry. Mówi się, że rokitnik jest 15 razy bardziej bogaty w witaminę C niż pomarańcze oraz posiada drugie najwyższe stężenie witaminy E w całym królestwie roślin. Dziki rokitnik ałtajski bogaty jest również w witamy A i K kwas foliowy włączając OMEGA 3, 6 i 7 zapewniając skórze niezbędne składniki odżywcze. Rokitnik ałtajski to również główny składnik nowej linii marki Natura Siberica o wiele mówiącej nazwie: C-berrica.
Gdzie znaleźć duże dawki antyoksydantów? W kosmetykach naturalnych oczywiście. A w jakich konkretnie? W takich, które wykorzystują króla witaminy C czyli rokitnika.
No właśnie, rokitnik to wyjątkowa roślina, która nie dość, że zawiera ogromne ilości witaminy C, ale również wiele innych substancji, które pośrednio wpływają na poprawienie stanu naszej skóry. Mówi się, że rokitnik jest 15 razy bardziej bogaty w witaminę C niż pomarańcze oraz posiada drugie najwyższe stężenie witaminy E w całym królestwie roślin. Dziki rokitnik ałtajski bogaty jest również w witamy A i K kwas foliowy włączając OMEGA 3, 6 i 7 zapewniając skórze niezbędne składniki odżywcze. Rokitnik ałtajski to również główny składnik nowej linii marki Natura Siberica o wiele mówiącej nazwie: C-berrica.
C-berrica to linia zapewniająca pełną pielęgnację skóry począwszy od jej oczyszczania (mamy tu świetny żel do twarzy i rewitalizujący peeling-maskę) po całościową pielęgnację obejmującą dwa rodzaje serum (antyoksydacyjne i energizujące) i dwa kremy (rozświetlający krem na dzień SPF 20 i tonizujący krem fluid do twarzy). Dodatkowym atutem linii jest fakt, że wszystkie wchodzące w jej skład produkty mają certyfikat Vegan.
W ostatnich latach oswoiliśmy się z myślą, że światło słoneczne powoduje negatywne zmiany w naszej skórze i nauczyliśmy się włączać do naszej pielęgnacji kremy z filtrem SPF. Dziś musimy pójść krok dalej. Technologia wkroczyła w nasze życie na dobre i wygląda na to, że jej udział w naszej codzienności będzie się tylko zwiększał. Coraz więcej stanowisk pracy związanych jest z korzystaniem z komputera, a smartfony i tablety stały się naszym oknem na świat. Zatem jeśli nie możemy z nich zrezygnować, musimy nauczyć się korzystać z nich mądrze i chronić naszą skórę przed emitowanym przez nie promieniowaniem. Kosmetyki takie jak C-berrica Natura Siberica oferują nam potężną dawkę antyoksydantów, które aktywnie walczą z przyspieszającymi procesy starzenia wolnymi rodnikami, a także wiele innych substancji, które dodatkowo wpływają na poprawę stanu naszej skóry.
Rokitnik w kosmetykach - działanie
Ze względu na bogactwo składników aktywnych, olej rokitnikowy ma szerokie zastosowanie w branży kosmetycznej, zarówno w przypadku produktów do pielęgnacji twarzy, ciała oraz włosów. Znajdziemy go zatem w kremach, serach, szamponach, odżywkach, maskach, żelach do mycia, balsamach i wielu innych preparatach.
W tej branży wykorzystuje się jego silne działanie przeciwutleniające i antyoksydacyjne, co pozwala skutecznie opóźniać procesy starzeniowe skóry. Co więcej, olej z rokitnika wpływa na integralność skóry, chroni ją i włosy przed procesami utleniania oraz działa regenerująco. Oprócz tego, stymuluje produkcję kolagenu, przyspiesza gojenie, reguluje ilość wydzielanego sebum, nawilża i działa normalizująco.
Olej rokitnikowy na włosy - najlepsze produkty
Olej rokitnikowy to prawdziwe cudo wśród składników kosmetycznych. Można znaleźć go w wyjątkowej linii Oblepikha Siberica Professional, która została stworzona z myślą o wszystkich osobach chcących skutecznie pielęgnować włosy oraz skórę ciała. W produktach znalazł się nie tylko sam olej z rokitnika, ale również hydrolat na bazie rośliny i wiele innych cennych składników odżywczych.
Preparaty z tej linii są wegańskie i odpowiadają na potrzeby różnych rodzajów włosów. Jeśli mamy problem z wysuszeniem i zniszczeniem, doskonałym rozwiązaniem będzie szampon i odżywka z efektem laminowania, które powlekają kosmyki warstwą ochronną, zabezpieczającą przed wysoką temperaturą. Dodatkowa obecność oleju arganowego oraz ekstraktów z różeńca górskiego (zaliczanego do grupy adaptogenów) i cladonii śnieżnej sprawiają, że włosy zostają głęboko odżywione, pełne siły i blasku.
Włosy normalne i suche pokochają szampon, odżywkę i maskę, które oprócz oleju z rokitnika zawierają także olej arganowy, olej z syberyjskiej sosny, kiełków pszenicy oraz ekstrakt z miodunki plamistej. Regularne stosowanie pozwala wygładzić kosmyki i utrzymać właściwy poziom nawilżenia.
Wspaniałym uzupełnieniem pielęgnacji będzie naprawczy olejek na końcówki. W tej samej serii znajdują się też kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji włosów przetłuszczających się. Właściwości oleju rokitnikowego związane z absorbowaniem sebum pozwolą na długi czas zachować uczucie świeżości.
Rokitnik i jego działanie w kontekście skóry ciała
Cudowne właściwości rośliny pokocha także skóra. Olej rokitnikowy na twarz to tylko jedna z możliwości. W codziennych rytuałach pielęgnacyjnych znakomicie sprawdzi się żel pod prysznic, krem do rąk oraz mleczko do ciała z serii Oblepikha Siberica Professional. To zdecydowanie najlepszy sposób na nawilżenie i wzmocnienie skóry, które będzie w stanie szybciej się regenerować.
Regularne stosowanie sprawia, że stanie się ona wyjątkowo miękka i elastyczna. Relaksującą kąpiel uzupełni sól oraz płyn wzbogacone olejem z rokitnika, zaś cukrowy peeling skutecznie usunie martwy naskórek. Wśród produktów z linii Oblepikha Siberica Professional można znaleźć także mydła do rąk, kremy do stóp i masła do ciała.